MOK

Monidło - kolejna próba rehabilitacji

Krzysztof Gołuch - Hotel Grzegorz Kozak - #siedlce Grupa Twórcza Fotogram - Och Narol Marcin Weron - Fotografia Andrzej Ziółkowski - Universal Wisdom. Wieczysta Mądrość Podlaski Przełom Bugu 2023 Krzysztof Miduch - Vodun - duch Afryki Paweł Bączyk - Między świtem a zmierzchem Wojciech Radźko - Pejzaże rzeczywiste, czyli selfies Zenon Żyburtowicz - Urok lat minionych Maciej Kłoś - Sztuk Mistrzowie Grupa Twórcza Fotogram - Fotogram 2023 Podlaski Przełom Bugu 2022 Związek Polskich Fotografów Przyrody - Wystawa pokonkursowa Grupa Twórcza Fotogram - Puszcza Knyszyńska 2022 Pracownia Fotograficzna 2022 Andrzej Ruciński - Zaraz wracam Portret Miasta. Fotografie archiwalne z albumów siedlczan Katarzyna Gubrynowicz - Barwy Krajobrazu" Grupa Twórcza Fotogram - Fotogram 2022 Maciej Pawelec - 88 dni w podróży po Syberii Podlaski Przełom Bugu 2021 Krystyna Małgorzata Dołowska - Powązki. Z cyklu archeologia czasu (2) Grupa Twórcza Fotogram - Ulanów 2021 Pracownia Fotograficzna 2021 Tomasz Grzyb - Definicja przestrzeni Grupa Twórcza Fotogram - Fotogram 2021 Podlaski Przełom Bugu 2020 Jacek Michalak - Gładząc wodę Stepan Rudik - Ukraina Wystawa Pracowni Fotograficznej MOK 2020 Anna Worowska - Rytmy Grupa Twórcza Fotogram - Fotogram 2020 Wojciech Sternak - Granice Percepcji Podlaski Przełom Bugu 2019 Jerzy Chaberek - Wiara i Pamięć Grupa Twórcza Fotogram - Bałtów 2019 Wystawa Pracowni Fotograficznej MOK 2019 Włodzimierz Krzemiński - Fotografie codzienności Włodek Pawłow - Lalki Izabela Maciusowicz - Fotografie Grupa Twórcza Fotogram - Tryptyk Wojtek Męczyński - Wieloryby z Królestwa Tonga Podlaski Przełom Bugu 2018 Magdalena Wdowicz-Wierzbowska - "Tata" i "Po prostu męża mi brakuje. Spotkania z wdowami" Grupa Twórcza Fotogram - Białoruś 2018 Wystawa Pracowni Fotograficznej MOK 2018 Przemysław Barański - Guma Michał Kość - Żubry. Światło i Cień Elżbieta i Marek Lejbrandtowie - Stany skupienia wody Grupa Twórcza Fotogram - Fotogram 2018 Fotoklub Podlaski Podlaski Przełom Bugu 2017 Paweł Żak - I inne martwe natury Grupa Twórcza Fotogram - Chełm 2017 Wystawa Pracowni Fotograficznej MOK 2017 Portret Miasta. Fotografie archiwalne z albumów siedlczan Mariusz Forecki - Człowiek w ciemnych okularach Sputnik Photos - IS (not) Grupa Twórcza Fotogram - Fotografia Uliczna Związek Polskich Fotografów Przyrody - Wśród bagien i piasków Adam Krasuski - Nasz dom Adam Pańczuk - Karczeby Adam Trochimiuk - Tamten Świat Aleksander Skums - Białoruś – pewnego razu na prowincji Andrzej Polakowski - Pożegnanie taboru Arkadiusz Włodarczyk - Wierzby Franciszek Kupczyk - Ora Et Labora Jan Brykczyński - Boiko Jerzy Piątek - Smutek i urok prowincji Krzysztof Staniszewski - Centrum Emocji Marcin Jastrzębski - Pejzaż Samotny Mariusz Forecki - I Love Poland Michał Łuczak, Michał Dąbrowski - Wiosna Monidło - kolejna próba rehabilitacji Piotr Krupa - Barwy natury oczami ptaka Podlaski Przełom Bugu 2015 Wiesław Turno - Obrazy Wojtek Moskwa - SANSARA Nepal Zbigniew Tomaszczuk - Paralaksa Czasu

Monidło - kolejna próba rehabilitacji

... określenie monidło jest całkowicie obcym pojęciem dla samych osób posiadających portret w technice malarsko-fotograficznej.

W kontakcie akwizytorów z osobami zamawiającymi padało zawsze czytelnie i jednoznacznie określenie „portret”. „Monidło” to zwrot zdecydowanie żargonowy, funkcjonujący między akwizytorami a osobami współtworzącymi obraz fotograficzny i malarski. Nie da się ukryć, że pejoratywny. Jest pochodnym od zdolności mamienia klientów. Jest to pośledniejszy zwrot, by móc kogoś omamić, tym samym otumanić, zbajerować i zarobić. Wszystko zdaje się wskazywać, że nazwa „monidło” została ukuta w środowisku „szemranym” i niechybnie warszawskim. Przemawia za tym użycie tej nazwy w opowiadaniu z lat 60. Jana Himilsbacha pod znamiennym tytułem „Monidło”. Wydaje się również, że za przyczyną tego literata – kamieniarza nagrobnego – ugruntowało się wyłącznie pejoratywne znaczenie tego pojęcia. Szlachetna nazwa portretu pozostaje wyłącznie w gestii ludzi posiadających owe obrazy. Przez postawienie sprawy jasno, przez przypomnienie, że mamy do czynienia ze zjawiskiem rangi wyższej niż dotąd uważano, ujawnia się znacznie więcej nowych problemów natury historycznej, artystycznej, jak też natury obyczajowej, społecznej i kulturowej. Z racji „nieuwagi”, wielokrotnego lekceważenia czy wręcz pogardy, wytworzył się ogrom luk badawczych i „białych plam”. Te po części zostały ujawnione czy zasygnalizowane w wielu definicjach i refleksjach zawartych na tej wystawie i w katalogu. Inne czekają na dalsze badania i rozważania.

Andrzej Różycki