Galeria
wszystkieKoncert Olgi Bończyk dla słuchaczy SUTW
Na program koncertu złożyły się piosenki polskie z lat dzieciństwa Olgi Bończyk. Ktoś może powiedzieć „a kto dzisiaj słucha takich staroci”? Odpowiedź jest prosta. Próżno dziś szukać w najnowszej literaturze estradowej tak pięknych kompozycji jak te, które powstawały w latach 50, 60, 70-tych. Być może to tylko sentyment do dawnych lat, ale trudno oprzeć się wrażeniu, że przeboje z minionego stulecia zwyczajnie się nie starzeją, a gdy ich słuchamy, utwierdzają w przekonaniu, że siłą ich sukcesu przetrwania jest fakt, że są nadzwyczaj pięknie skomponowane i opatrzone w doskonały tekst.
Artystka postanowiła przywołać je do życia i pokazać je w nowym spojrzeniu i nowych aranżacjach. Muzycznie nad całością czuwał Piotr Wrombel – jeden z najbardziej uznanych pianistów jazzowych, aranżer i kompozytor. Powrót do tych pięknych piosenek będzie nie tylko hołdem dla dawnych wspaniałych twórców, ale stanie się dla słuchaczy czystą przyjemnością.
W koncercie usłyszeliśmy piosenki z repertuaru Ireny Jarockiej, Ireny Santor, Wojciecha Młynarskiego, Reny Rolskiej, Marii Koterbskiej, czy Skaldów m.in.: „Złoty pierścionek”, „Kasztany”, „Okularnicy”, „Gdy mi ciebie zabraknie”.
Olga Bończyk to aktorka i wokalistka. Urodziła się we Wrocławiu. Na tamtejszej Akademii Muzycznej ukończyła wydział wokalno-aktorski. Swoją karierę rozpoczynała w zespole Spirituals Singers Band, który w tamtych latach był jednym z najbardziej liczących się zespołów gospelowych w Polsce.
fot. Piotr Tołwiński